Zastanawialiście się kiedyś, czy gwiazdy mają wpływ na to, jak jeździcie? A tym bardziej, czym jeździcie?
Na wstępie zaznaczam, że nawiążemy dziś do astrologii i wcale nie chodzi tu o wróżenie z kart przez TV w godzinach nocnych. Astrologia to nauka o gwiazdach. Według teorii może istnieć pewna korelacja pomiędzy zjawiskami na niebie, a tym czy akurat (nie)zaliczysz pleców trenując jazdę na gumie. Na temat jej słuszności nie będzie się tutaj nikt rozwodził – w końcu musiał być jakiś powód, przez który w XVIII wieku astrologia została uznana za pseudonaukę.
Dłuższą chwilę poświęcimy za to horoskopom i znakom zodiaku. Do każdego z dwunastu znaków przypisane są pewne cechy, a na ostatnich stronach gazet pełno jest dopasowanych przepowiedni. Ja osobiście nigdy nie traktowałem tego poważnie i żyłem swoim życiem… Ale czy Wy zastanawialiście się kiedyś, czy gwiazdy mają wpływ na to, jak jeździcie? A tym bardziej, czym jeździcie?
Zaintrygowani? Przejdźmy więc, z przymrużeniem oka, do wnikliwej analizy tematu – kliknijcie w swój znak zodiaku, albo po prostu czytajcie po kolei!