Jedni mają swoją strefę komfortu na fotelu. Inni czują się komfortowo w powietrzu.
Bradley O’Neal, znany szerzej pod ksywką Bradley Slums jest zakochany w dwóch sportach. Jeden z nich to motocyklowy freeride – uwielbia jeździć po górach i skakać na motocyklu. Poprzez skakanie nie mamy na myśli przeskakiwania powalonych drzew, ale loty na ogromnych wydmach. A drugi sport? BASE-jumping ze spadochronem. Tego tłumaczyć nie trzeba.
Potencjalnie tych dwóch sportów nie da się zbyt dobrze połączyć… Jednak Brad już to opanował. Niemal 5 lat temu stał się sławny po jednym z pierwszych, wielkich skoków. Pod koniec minionego roku zaliczył ogromy lot z ogromnej wydmy, z prędkością 120 km/h. W obu przypadkach motocykl także leciał na spadochronie – oba filmy zobaczycie w poprzednim newsie. Teraz Bradley znowu podbija internet. Tym razem znalazł dużą wydmę gdzieś w Kalifornii…
Tak to wyglądało z zewnątrz:
Widok z kamery na kasku:
Kilka ujęć w klipie od Bradleya: