GSX-R400, RVF400R, ZXR400 – brakujące ogniwa

- Pejser

Suzuki GSX-R400

Biorąc pod uwagę dzisiejsze standardy, zmianę kierunków ciągle można określić jako bardzo szybką.

Cechy szczególne:
– podobieństwo do GSX-R750’85
– mocne hamulce
-rama podwójna kołyskowa
– odwrócony widelec
-169 kg
-64KM

Wielu z Was nie może tego pamiętać, ale rok 1985 należał do słynnego Suzuki GSX-R 750. Kiedy go zaprezentowano, motocykl wzbudził większą sensację niż lądowanie na księżycu. Jego moc w połączeniu z niską wagą były szokiem dla systemu. Fakt, że już rok wcześniej wprowadzono do sprzedaży GSX-R 400, jest właściwie nieznany nikomu poza Japonią. Motocykl, który miałem okazję testować pochodzi z roku 1990 i w stosunku do pierwowzoru ma bardziej nowoczesną obudowę, oraz całą gamę modyfikacji.

Co jest największym atutem tej maszyny? Niewątpliwie aspekt wizualny. Ten „maluch” wygląda niemalże identycznie jak GSX-R 750 i 1100. Jeżeli lubicie styl retro w wersji „cool”, to trudno znaleźć lepsze połączenie dla sportowego imagu i oldskulowego designu. Problem polega jednak na tym, że kiedy zaczniemy jazdę okaże się, iż 400-setka wydaje się równie ciężka jak jej więksi bracia. Wcześniej miałem okazję jeździć Yamahą FZR400 i w porównaniu z nią, GSX-R wydawał się znacznie cięższy. Po części było temu winne zawieszenie.

To co najbardziej przeszkadzało podczas jazdy GSX-R-em to „bujanie” na wyjściach i na wejściach z zakrętów. Trudno było prowadzić motocykl precyzyjnie, a co za tym idzie – szybko. Na złożeniu motocykl zanurzał się w miękkim zawieszeniu, sprawiając wrażenie, że widelec dobije na byle nierówności. Na szczęście znaleźliśmy idealny odcinek drogi, gdzie można było wprowadzić Suzuki gdzieś w pobliże granic jego możliwości. Biorąc pod uwagę dzisiejsze standardy, zmianę kierunków ciągle można określić jako bardzo szybką. Niestety nie odbywa się ona neutralnie, czyli z zachowaniem stałej progresji złożenia motocykla. Początkowa faza złożenia jest nieco wolniejsza i wymaga małych zapasów ze stosunkowo wysoko położonym środkiem masy GSX-R’a. Następnie motocykl wpada w zakręt płynnie i zdecydowanie. Maszyna posiada doskonały prześwit. Podnóżki powodują, że kolana są uniesione wysoko, a buty ani razu nie przytarły o asfalt.

Jednym z najmocniejszych punktów GSX-R 400 okazał się układ hamulcowy. Suzuki był jedynym motocyklem z całej testowanej trójki, którym można było wykonać stoppie (żeby być fair to trzeba nadmienić, że przyczyniły się do tego również najlepsze opony). Czterotłoczkowe zaciski Tokico, oferują przyzwoitą siłę hamowania nawet oceniając według nowoczesnych, wyśrubowanych standardów. Silnik jest kolejnym mocnym punktem tego motocykla. Osiągi w górnym zakresie obrotów przypominały możliwości FZR400, ale reakcja w środkowym zakresie jest zdecydowanie lepsza. Na poziomie 6000 obr./min. jest wyraźna dziura w charakterystyce wzrostu mocy, ale zaraz potem motocykl ochoczo rozkręca się aż do 10 000 obr./min. Suzuki zdobyło sobie reputację producenta skutecznych skrzyń biegów i ten mały „gixer” potwierdza słuszność utartej opinii. Zmiana biegów odbywa się tak słodko, jak w wielu znacznie nowszych motocyklach. Szczerze mówiąc nawet najnowsze konstrukcje, np. KTM RC 8, mogą jedynie pomarzyć o tak efektywnie działających skrzyniach.

Krótko mówiąc GSX-R 400 ciągle ma się czym pochwalić, pomimo iż opuścił fabrykę tak dawno temu, że od dawna przysługuje mu dowód osobisty.

Jego zawieszenie nie będzie go faworyzować na torze wyścigowym, ale jeżeli chodzi o drogę, to mocny silnik zapewni całe mnóstwo dobrej zabawy.

Silnik
Pierwszy GSX-R 400 był zaprezentowany w marcu 1984 roku w Japonii. Był wyposażony w silnik chłodzony cieczą, posiadający cztery zawory na cylinder. Wtedy należał do najbardziej zaawansowanych konstrukcyjnie motocykli sportowych (bez względu na pojemność). Już rok później dokonano pewnych modyfikacji. Zmieniono ustawienia gaźników uzyskując płynniejszą reakcję w średnim zakresie obrotów oraz większą wartość mocy dostępną w tym sektorze. Moc maksymalna oraz maksymalna wartość momentu obrotowego pozostały jednak bez zmian. Jednostka napędowa bez modyfikacji zasiliła testowany przez nas egzemplarz z roku 1990.

Podwozie
Pierwszy model był wyposażony w aluminiową, kołyskową ramę bardzo podobną do tej, która później trafiła do GSX-R 750. Mocnym punktem były cztero-tłoczkowe zaciski Tokico, do których skuteczności przyczyniała się niewielka masa pojazdu. GSX-R 400 ważył wtedy zaledwie 152kg w stanie suchym (173kg zalany płynami). Niestety model z 1990 roku nieco przytył. Zastosowano podwójną kołyskową ramę i odwrócony widelec. Zawieszenie miało pełne możliwości regulacji. W porównaniu z pierwszą wersją oprócz wagi drastycznie zwiększył się również rozstaw osi. Z 1375mm do 1435mm.

Dane techniczne

Silnik
Typ 399ccm, 4 cylindry, chłodzony cieczą, 16V
Śred.x skok 50.0mm x 40.mm
Stopień sprężania 11.5:1
Zasilanie paliwem gażniki Mikuni 27mm
Moc maks. 64KM@ 13,100 obr./min.
Maks moment około brak danych 39Nm/9, 800 obr./min.

Podwozie
Rama: aluminiowa
Zawieszenie przód: widelec teleskopowy ups, pełna regulacja
Zawieszenie tył: amortyzator centralny, pełna regulacja
Hamulec przód: tarcze 310mm, 4-tłoczkowe zaciski
Hamulec tył: tarcza 220mm, 2-tłoczkowy zacisk

Wymiary
Rozstaw osi 1435mm
Wysokość siedzenia brak danych
Waga w stanie suchym 169kg
Pojemn. zbiornika paliwa 18L

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl