Pierwsze wrażenia z jazdy – Moto Guzzi V100 Mandello S

- Michał Chylo

Pierwsze wrażenia z jazdy na Moto Guzzi V100 Mandello S

No i Jest! MOTO GUZZI V100 MANDELLO S! ?
Długo wyczekany, zapowiadany, już nawet przez pandemię trochę opatrzony… ale dalej nie znany! A teraz specjalnie dla Was, no i oczywiście dla mnie ? udało się go przetestować!
Jest to egzemplarz nie byle jaki – bo Pierwszy V100 sprzedany w Polsce, Pierwszy w Polsce jaki pojawił się w wersji „S”, i Pierwszy przetestowany u nas w Kraju!

Design i stylistyka V100 Mandello S

Motocykl w topowym, historycznym malowaniu dla Guzzi – czyli ciemna zieleń ze srebrem oraz brązowym siedziskiem.
Jak motocykl wygląda każdy widzi. Ma swoich zwolenników i przeciwników i bardzo dobrze – bo znaczy że nie jest nijaki.
Mnie się podoba jak dobrze wiecie, nawiązuje stylistycznie do Le Mans V, coś z Imoli by się znalazło a jednocześnie wprowadza najważniejszy aspekt – Nowoczesność!
Silnik dalej jest ogromny – wizualnie – ale jego nowa konstrukcja zapewnia mnóstwo miejsca na kolana nawet dla dwumetrowca (test na filmie), Pozycja jest arcy wygodna i godna europejskich wojaży!

Wygodna pozycja kierowcy i ustawienie szyby

Dla mnie kierownica jest ciut za wysoka – cóż to moje sportowe zboczenie… – ale ochrona przed wiatrem jest naprawdę dobra.
Pierwsza rzecz która w mojej opinii jest „nie tak” to szyba.
Ok żyjemy w czasach tabletyzacji ale czy regulacja szyby musi być ukryta w menu? Sama szyba też nie zapewnia jakiegoś wybitnego przepływu przy wysokich prędkościach – tak to Guzzi nie będzie przed nimi protestować!

Kufry i ich montaż w Moto Guzzi V100 Mandello S

Druga wada dla mnie to kufry… a w zasadzie kufer. Stylistycznie. Skoro projektanci wymyślili zgrabny i szybki system montowania bocznych, nie mogli wymyśleć też szybkiego systemu tylnego stelaża – akcesoryjnego oczywiście ? Dla mnie najlepiej wygląda bez no ale coś się przyczepić muszę ?

Quickshifter jako najlepsza cecha motocykla

Natomiast nie przyczepię się do tego co testujący ten motocykl we Włoszech. Mianowicie quickshifter. Jest rewelacyjny!
Zakładam że to pochodna tego z Aprilli – a tym dane mi było jeździć w Tuono V4 Factory. Tam zmiana poniżej 5000 rpm to była co najmniej dyskusja małżeńska zakładając że quickshifter to żona.
Tutaj jest petarda! Można go użyć płynnie nawet przy 3500 rpm i zapomnieć o sprzęgle – które specyficznie chodzi. Oczywiście nie możemy przy tym ruszać przepustnicy.
Sama skrzynia używana tradycyjnie chodzi twardo i ciasno, to lubię.

Silnik i jego charakter w Moto Guzzi V100 Mandello S

Silnik wykazuje się zaskakującą kulturą pracy, ciągnie od 2000 rpm równo niczym rzędówka. Ale każda reakcja, dźwięki – tu nie ma obaw – od razu poznajemy ducha Guzzi!

Perspektywy dalszego testowania Moto Guzzi V100 Mandello S z Jarkiem.

Poczekamy aż Jurek dotrze swoją perełkę wtedy sprawdzimy jeszcze więcej – bo to wszystko dzięki jego uprzejmości! ?

Obejrzyj pierwsze wrażenia z jazdy Moto Guzzi V100 Mandello w wersji S

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl