Impreza na Stadionie Narodowym była wielkim wydarzeniem motoryzacyjnym, podczas której oczywiście nie mogło zabraknąć dwóch kółek.
Jak wyglądała cała impreza mogliście już przeczytać na naszym portalu, jednak przyjrzyjmy się jeszcze motocyklowym częściom show. Motoryzacyjne święto na Stadionie Narodowym rozpoczęło się od Pit Party, podczas którego Monster Energy zadbał o potężne wrażenia dla pierwszych 15 000 osób organizując pokazy w zamkniętej strefie. Nieobiektywnie musimy stwierdzić, że była to najbardziej emocjonująca część wieczoru. Stunt, FMX i Drift z najwyższej półki w jednym miejscu, czyli potężne tricki, kręcone do odcinki silniki oraz ogromne ilości palonej gumy na raz. To nie mogło się nie podobać (zajrzyjcie do galerii poniżej)!
Do tego ekipa Masters od Dirt krótkim freestyle’owym pokazem otworzyła główną część wieczoru, w której mogliśmy zobaczyć, jak Brytyjczycy strzelają swoim GSX-Rem. Impreza Top Gear Live pokazała, że Stadion Narodowy można wykorzystywać również ku uciesze fanów motoryzacji. Jest nadzieja, że kiedyś w Polsce zobaczymy Supercross z prawdziwego zdarzenia. Tymczasem odliczamy czas do cyrku Pastrany!