BASE Jump z motocykla – ogromny skok z wydmy przy 120 km/h

- Piotr Jędrzejak

Bradley O’Neal uwielbia w życiu dwie rzeczy – jazdę na crossach oraz skoki BASE jump.

Od pewnego czasu Bradley łączy obie swoje pasje. Tym razem gdzieś na pustyni w Utah skonstruował ogromną hopkę. No właśnie… Patrząc na jego skok z motocyklowego punktu widzenia, skok był kosmicznie wielki. Ale biorąc pod uwagę, że jego druga część miała zawierać lot ze spadochronem, wysokość wcale nie była tak duża… No ale to chyba o to właśnie chodzi w BASE jumpingu?

Sprawdźcie tego film z tego szaleństwa na instagramie:


View this post on Instagram

A post shared by Bradley O’Neal ???? (@bradley_slums) on

Po znalezieniu filmu, Mike Emery z Transworld Motocross przeprowadził z Bradleyem wywiad. Możecie go przeczytać tutaj, a my przytoczymy kilka najciekawszych informacji.

Przede wszystkim to nie jest pierwszy skok Bradleya. Było o nim głośno w internecie już 4 lata temu. Przypomnijcie sobie to:

Teraz jednak wróćmy do najświeższego wyczynu z Utah.

Samo przygotowanie najazdu i skoku zajęło ogrom czasu. Jak pewnie widzicie, gdzieś po środku dojazdu Bradley przeskakuje przez mniejszą hopkę. Żeby nie stracić tam prędkości, O’Neal przez cały dzień kopał, przekładał głazy i dostosowywał ścieżkę. Główny wyskok również wymagał sporo pracy.

Frankenstein YZ300

Frankenstein YZ300

Jego motocykl to dwusuwowa Yamaha YZ250, która po kilku skokach jest już Frankensteinem złożonym z kilku, z pojemnością zwiększoną do 290 ccm. Gdy Bradley uczył się BASE jumpingu z motocykla, używał tanich, używanych crossów kupionych w internecie. Z czasem nauczył się nie tylko skakać, ale tak przygotowywać swój motocykl, aby idealnie służył do skoków, a przy okazji nie niszczył się zbyt mocno przy lądowaniu.

Na pierwszy, mniejszy skok, początkowo Bradley wjeżdżał mając 89 km/h. Przelatywał wtedy jakieś 37 metrów, ale prędkość do głównego najazdu wciąż była zbyt mała. Po wyrównaniu skoku, pomiar na pierwszym skoku pokazał 117 km/h. Na krawędzi głównego wyskoku było wtedy 120 km/h.

Przygotowanie skoków

Przygotowanie skoków

Myślicie, że po czymś takim motocykl można jedynie przetopić na sztućce? Nic bardziej mylnego. Spadochron zamontowany na motocyklu nie tylko go spowolnił, ale także skierował kołami w dół. Jedyne zniszczenia to połamana obręcz i pogięta oś tylnego koła. Yamaha-Frankenstein szybko wróciła do jazdy.

Bradley słusznie podsumowuje swój skok. Nie tylko krzyczy „F*ck yeah!” po wylądowaniu, ale na swoim insta napisał: „To gówno jest straszne jak cholera. Proszę nie próbujcie tego.”

Bradley ONeal base jumpa utah motocykl (3)

Bradley ONeal base jumpa utah motocykl (4)

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl