Tego nie można pominąć, wow.
Freestyle motocross to sport, który ciągle ewoluuje. Zawodnicy wykonują coraz to nowe tricki, a jednym z motywatorów jest wyzwanie Real Moto 2018 zorganizowane przez X-Games. Zawodnicy mieli podesłać swój promo-klip o długości 1min:30sek, a publiczność w internecie decyduje, który jest najlepszy. Zawodników jest sześciu, w tym Jimmy Hill, czy Colton Haaker, który nagrywał swój klip ze śmigłowca – a więc nie ma miękkiej gry. Ale jest też Axell Hodges.
Ten gość ma 21 lat, wygrał już kilka ważnych zawodów i jeżeli śledzisz FMX, na pewno znasz go pod ksywą Slay. Wszystkie 6 filmów z wyzwania Real Moto możecie oglądać na dedykowanej stronie (tam też się głosuje), ale to Axell złapał nas bez gardy. W swoim klipie jedzie tak gładko, jakby urodził się w powietrzu na motocyklu. Najpierw skacze w pięknym quarter-pipe, później wykręca kilka tak fenomenalnie płynnych tricków i skoków, że aż nie dowierzamy. Ale swój klip kończy czymś kosmicznym – na rampę wjeżdża na przednim kole i ze stopala wykręca frontflipa. Kopara opada: