Gdy mówisz „custom”, myślisz „Harley-Davidson”.
Nie ma wątpliwości, że ta legendarna marka ze 114-letnim doświadczeniem jest pionierem zarówno w przerabianiu motocykli przez użytkowników oraz absolutnym pionierem customizacji fabrycznej. Te cechy marki idealnie podkreśla linia motocykli Dark Custom, a konkurs „Bitwa Królów”, który odbył się rok temu, zaprezentował idealne przykłady takich motocykli.
Filoziofa serii Dark Custom jest bardzo prosta – weź surową maszynę, wyrzuć to co zbędne, dodaj moc i duszę, a finalnie spraw, by była naprawdę Twoja. Liczą się wrażenia z jazdy w buntowniczym stylu oraz podkreślenie mechanicznej kwintesencji motocykla. W 2016 roku, przed szereg Dark Custom wyszły dwa nowe modele Iron 883 oraz Forty-Eight. Kute, tłoczone i obrabiane maszynowo do perfekcyjnego minimalizmu – te modele doskonale łączą w sobie funkcjonalność ze stylem, cechują się niepowtarzalnością i pobudzają inspirację custom. Możecie o nich poczytać na MotoRmanii. Przy okazji mogą być tańsze niż paczka papierosów – już od 13 złotych dziennie w ofercie HD Finance.
No i oczywiście jest też „Bitwa Królów”. Ten konkurs zadebiutował rok temu, a brali w nim udział dealerzy HD z całej Europy. Każdy z nich miał wziąć na warsztat model Street 750 i przy regulaminowo określonym, niskim budżecie, dokonać jak najlepszej modyfikacji customowej. W końcu trzeba też podkreślić, że personalizacja motocykli nie jest wyłącznie dla najbardziej zamożnych – każdy może sobie na to pozwolić, jeszcze mocniej przerabiając motocykle Dark Custom według własnych preferencji.
Europejskim Królem stylizacji custom w 2015 roku został dealer Harley-Davidson Prague z czeskiej Pragi, twórca zwycięskiego projektu SHDB 04. Jak mówi Ondrej Odehnal, mechanik: „Zainspirowały nas dwie znakomite maszyny: Lotus C01 i chromowane linie Bell and Ross Softail”. Personalizacja oznaczała tutaj poważne zmiany, które objęły: rzemieślniczo wytwarzane metalowe elementy, ekran dotykowy, moduł FP3, kierownicę, lusterka, światła LED, przewody hamulcowe, podnóżki i klamki. Czeski zespół przebudował także zbiornik, przedni błotnik i nóżkę, skrócił tylną ramę, a nawet zastąpił prędkościomierz… telefonem. Zwycięski SHDB 04 został zaprezentowany na legendarnym i prestiżowym wydarzeniu Wheels & Waves w nadmorskim, francuskim miasteczku Biarritz.
Wiemy już, że na sezon 2016, Harley-Davidson zapowiada kolejną odsłonę konkursu „Bitwa Królów”. Czego możemy się spodziewać? Na jakich motocyklach będą pracowali dealerzy? Szczegóły już niebawem i trzymamy kciuki za polskich customizerów!