Na udane rozpoczęcie dnia – trochę terroru!
Być może obiła Wam się o uszy impreza pod nazwą Ride of the Century? W skrócie, jest to mega-spotkanie stunterów i innych motocyklistów. Kilkaset osób umawia się we wcześniej określonym miejscu, a później robi terror-przejazd przez miasto. Trochę jak parada, ale w szybszym tempie, na jednym kole i bez zgody policji. Oficjalnego filmu z edycji, która odbyła się 1. września 2013 r jeszcze nie ma, ale z powodzeniem możecie obejrzeć naprawdę nieźle zmontowany klip jednego z uczestników.