Nie ma co gadać, to było po prostu głupie.
Ride of the Century to coroczny zjazd stunterów, którego celem jest grupowe ganianie po mieście na jednym kole. Poza oczywistymi walorami stunterskimi, te zjazdy owocują również wieloma filmami z wypadków. Tak jest w tym przypadku.
Duża i gęsta grupa motocyklistów jedzie obwodnicą. Wszyscy zwalniają. Kilku z nich jedzie poboczem po lewej stronie, tak jak gość na białym Kawasaki. Niestety facet był tak zaabsorbowany wszystkim, co dzieje się dookoła, że nie zauważył barierki, która zaczynała się tuż przed nim. Nadziewa się na nią, a w jego motocykl uderza kolejnych dwóch motocyklistów – nie mieli czasu na reakcję. Wszystko zostało nagrane na dwóch kamerach:
Motocykliści wyszli z tego bez poważnych obrażeń, czego nie można powiedzieć o ich motocyklach – szczególnie o Kawasaki. Dobrze, że nie nadziali się na słupki mocujące barierę…