Na torze motocrossowym można spotkać różne rzeczy. Na przykład traktor, który wyłania się tuż za sporym skokiem… Ale dzisiaj jest piątek, świeci słońce, więc pora na coś rozluźniającego. Film jest bardzo krótki, ale całkiem zabawny.
Mateusz na swojej Yamasze YZ450F gania po torze MX, gdy nagle na jego ścieżkę wychodzi nowy zawodnik. Jest mały, futrzasty, ale ewidentnie lubi ten sport. Musi nieźle trzymać gaz – zobaczcie jak sypie mu się wiór spod kół, tzn spod łap! No i jak ładnie wziął tę hopkę!