Pierwsza runda tegorocznych zmagań o tytuły Mistrzów Świata w motocrossie odbyła się przy sztucznym oświetleniu w Losail. Podczas GP Kataru Jeffrey Herlings nie bez problemów stanął na najwyższym stopniu podium w klasie MX2, a Gautier Paulin zwyciężył w klasie czterysta piąćdziesiątek i pokazał, że w tym roku będzie walczył o tytuł.
Motocrossowe Mistrzostwa Świata już ruszyły. Podczas pierwszego w tym roku przystanku na trasie zmagań o najbardziej prestiżowe tytułu zawodnicy ścigali się w niecodziennych warunkach. Zmagania podczas Grand Prix Kataru rozegrały się podczas niesamowitego wieczoru przy sztucznym oświetleniu. Wyścigi po zmroku na specjalnie zbudowanym na tę okazję torze w Losail to jedyne takie motocrossowe wydarzenie w ciągu roku.
Tak wygląda jazda przy sztucznym oświetleniu z perspektywy zawodnika.
W klasie MX2 aktualny Mistrz nie miał łatwej przeprawy w Katarze. Słabe starty sprawiły, że Jeffrey Herlings musiał się sporo namęczyć i napocić, aby udowodnić, że nie bez powodów w tym roku broni tytułu. Mimo, że zawodnik Red Bull KTM zrobił, co do niego należało, aby stanąć na najwyższym stopniu podium, to w Losail nie zabrakło niespodzianek. W pierwszym wyścigu dosiadający CLS Monster Energy Kawasaki Dylan Ferrandis zdołał odeprzeć ataki Herlingsa i utrzymać prowadzenie do mety. W drugim wyścigu Jeffrey nie dał już szans rywalom i dojeżdżając na pierwszym miejscu pewnie zgarnął zwycięstwo w całych zawodach. Rewelacyjny w pierwszym wyścigu Ferrandis po 6 miejscu w drugim biegu stanął na drugim miejscu na podium w klasyfikacji zawodów, a podium z wynikiem 5-4 dopełnił Romain Febvre dosiadający Husqvarny. Swoją drogą, pamiętacie, kiedy ostatnio zawodnik dosiadający szwedzkiego motocykla stał na podium?
Zmagania czterysta pięćdziesiątek wygrał Gautier Paulin. Francuz w tym roku znowu ma chrapkę na Mistrzowski tytuł. W zeszłym sezonie nie udało mu się pokonać europejskiego króla motocrossu, ale w Katarze pokazał, że w tym roku ponownie szykuje atak na Antonio Cairoliego. Dosiadający Monster Energy Kawasaki Francuz na torze w Losail przez cały wieczór był w wysokiej formie. W pierwszym wyścigu Paulin nie był w stanie dopaść jadącego na prowadzeniu Maxa Nagla i musiał uznać wyższość aktualnego Mistrza Świata, ale w drugim biegu pokazał na co go stać. Dojeżdżając na pierwszym miejscu Gautier Paulin zgarnął zwycięstwo w zawodach i po GP Kataru objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Tony Cairoli, który jak sam przyznał nie jest aktualnie w najlepszej formie, ale mimo to zdołał zaliczyć dwa równe wyścigi i z wynikiem 2-3 stanął na najniższym stopniu podium. Sycylijczyk zapowiada, że pod koniec sezonu będzie gotowy, aby zgarnąć kolejny tytuł. Drugie miejsce w Losail zajął Max Nagl na Hondzie.
Kolejna runda już za tydzień w Tajlandii. Czy tam ktoś będzie w stanie pokonać Jeffrey’a Herlingsa? Czy Gautier Paulin będzie kontynuował swoją zwycięską passę? Już wkrótce na naszym portalu będziecie mogli przeczytać, co działo się podczas 2 eliminacji Mistrzostw Świata.