Zobaczcie, co da się zrobić na starej crossówce!
Pamiętacie Jerry Robina? Tak, to dokładnie ten chłopak, którego kiedyś już wam przedstawialiśmy. Jerry udowodnił już, że da się starym motocyklem wygrywać regionalne zawody oraz jeździć naprawdę stylowo. Robin pokazał także wszystkim, że starą crossówką da się zakwalifikować do najważniejszych amatorskich zawodów w kraju. Po rewelacyjnym występie w Loretta Lynns znaleźli się ludzie, którzy postanowili pomóc młodemu Amerykaninowi. W jego garażu zawitały dwie nowe GEICO Hondy i Jerry może teraz skupić się na treningach, ale nie zapomina o swojej poczciwej CR 250 i od czasu do czasu chętnie ją przepala. Zresztą, zobaczcie sami.
Jak myślicie, czy Jerry Robin ma szansę na spełnienie swojego marzenia i zostanie profesjonalnym zawodnikiem mx?