Taddy pokazuje, że potrafi trzymać gaz nie tylko na torze SuperEnduro.
Sezon SuperEnduro już dawno za nami, a Taddy Błażusiak nie traci czasu i przygotowuje się do kolejnych zawodów. W tym roku naszego eksportowego specjalistę od wygrywania offroadowych zmagań będziemy mogli zobaczyć podczas Erzbergrodeo oraz kilku przystanków Mistrzostw Świata Enduro. Aby trochę „polatać” i złapać prędkości przed zawodami, Taddy co jakiś czas odwiedza tor motocrossowy, na którym stara się kręcić szybkie okrążenia. Ostatni filmik z treningu Polaka tylko potwierdza, że jest on piekielnie szybki w każdej odmianie offroadu. Na wideo poniżej nie zobaczycie potężnych scrubów i whipów, ani nie usłyszycie przekręconej dwusuwowej trzysetki, bo to nie jest styl Tadka. Za to na brak precyzji i prędkości nie można narzekać.
Już nie możemy się doczekać kolejnego startu Błażusiaka!