Ekipa Nitro Circus po raz kolejny przeniosła FMX na zupełnie inny poziom!
Zapowiadany przez samego Travisa Pastranę i ekipę Nitro Crcus gruby numer jest już faktem! Josh Sheehan wczoraj po raz pierwszy w historii światowego freestyle motocrossu pokusił się o wykonanie potrójnego backflipa. Australijczyk do perfekcji miał już opanowanego double flipa, więc teraz chciał dołożyć jeszcze jedno salto. Po licznych próbach z potężnej rampy i z lądowaniem na wielkim dmuchanym materacu, w końcu przyszedł czas pierwszą próbę z twardym lądowaniem. Sheehan perfekcyjnie zaliczył potrójnego flipa i bezpiecznie wylądował doprowadzając do euforii swoich znajomych oraz wszystkich fanów fmx na świecie. Aż boimy się myśleć, jak przerażający musi to być trick do wykonania, ale jednocześnie jesteśmy bardzo ciekawi, jak czuł się Josh po wylądowaniu…
Zobaczcie, jak wyglądał potrójny flip Sheehana: