Zazwyczaj gdy media piszą o donosach na temat nowych motocykli spotkanych w trakcie testów drogowych, są one opatrzone nagłówkiem „ZDJĘCIA SZPIEGOWSKIE”. Nie tym razem.
Nasi koledzy po fachu z niemieckiej redakcji Motorrad twierdzą, że w dziczy, w trakcie testów drogowych widzieli nowe Ducati Multistrada V4. Motocykl miał być testowany w okolicy Borgo Panigale.
Niestety Niemcy nie dołączają do tego żadnego dowodu zdjęciowego. Jedynie ich słowo. Czy można im wierzyć? Po pierwsze, to Niemcy, więc raczej tak. Po drugie już od dawna wiadomo, że poza Panigale V4 pojawią się kolejne modele Ducati z silnikiem V4. Nowy Streetfighter V4 już jeździ, więc dlaczego też nie Multistrada?
Niemcy twierdzą, że motocykl wciąż ma niezwykle smukłą budowę oraz przewidują moc na poziomie 190 KM (aktualna Multistrada 1260 ma 158 KM), chociaż nam wydaje się, że 190 KM to trochę przesada nawet jak na Ducati. Chociaż kto wie…
Najważniejszą nowością mają być wyraźnie widoczne radary z przodu i z tyłu motocykla. To także zgadzałoby się z zapowiedzią systemów monitorowania martwych punktów i ostrzegania przed przeszkodami. W 2018 roku Ducati zapowiedziało, że systemy pojawią się w modelu na 2020 rok, a we wspomnianym Streetfighterze V4 ich nie ma.
Wszystko składa się na to, że wśród listopadowych premier na wystawie EICMA znajdzie się także nowa, wypasiona Multistrada V4.