Ten film nie wyróżnia się niczym specjalnym, a jednak coś w sobie ma…
Pamiętacie gościa o ksywce Coda? To właśnie on stworzył dwie, totalnie wypasione kompilacje „Czy kierowcy patrzą w lusterka?” oraz „LwG dla moto”. Jeżeli te tytuły nic Wam nie mówią, to macie naprawdę sporo do nadrobienia – czym prędzej klikajcie w powyższe linki!
Teraz Coda przypomniał swój film z sezonu 2011, jest to kilka ujęć z codziennych zmagań w korkach na warszawskich ulicach. Prawdę mówiąc, ten klip nie wyróżnia się naprawdę niczym specjalnym – ot, typowy motocyklista śmigający pomiędzy samochodami. Jednak z jakiegoś dziwnego powodu nie mogliśmy przestać tego oglądać… Dlaczego? Chyba dlatego, że za oknem coraz cieplej, śnieg topnieje, wiosna przyjdzie szybko, a my cholernie nie możemy doczekać się powrotu motocyklowej codzienności. Też obejrzyjcie i też nakręćcie się przed sezonem jeszcze bardziej!