Dobrze, że używanie video rejestratorów i generalnie nagrywanie swojej jazdy stało się tak popularne. Gdyby nie to, nie moglibyśmy oglądać takich kwiatków, jak tutaj…
Nagranie pochodzi z kasku kierowcy Suzuki Burgmana, a miejscem akcji jest warszawskie rondo Żaba i zjazd w ul. św. Wincentego. Prawdę mówiąc, to nie do końca jesteśmy pewni, kto na samym początku zawinił bardziej. Po pierwsze przy zmianie pasa rzeczywiście należy zachować ostrożność, czego wyraźnie zabrakło pani kierującej Mercedesem. Z drugiej strony, czy kierujący dostawczym Oplem rzeczywiście musiał specjalnie przyspieszyć? Też chyba nie do końca.
Jak to ujął autor video, „Gwiazda w AMG” za swoją próbę zmiany pasa została nagrodzona klaksonem, co wzbudziło u niej żądzę zemsty. Szukając rewanżu najpierw zajechała drogę skuterzyście, a później zatrzymała się na przeciwległym pasie. Całe zamieszanie po to, aby po kilkudziesięciu metrach skręcić w boczną drogę…
Nam coś się wydaje, że być może znamy przyczynę rozkojarzenia przy zmianie pasa: