Czy da się rozpocząć sezon lepiej, niż na wyśmienitym torze, w najlepszym towarzystwie?
Na Slovakiaring było świetnie. Po raz kolejny ogromna grupa polskich motocyklistów postanowiła rozpocząć sezon razem z MotoRmanią na prestiżowym torze Slovakiaring, który wspólnie odwiedziliśmy w dniach 23-24. kwietnia. Pogoda dopisała, słońce świeciło, może trochę wiało, ale kto by się tym przejmował. Radość jazdy po torze przebiła wszystko! Jak zwykle na koniec dwóch dni treningów zorganizowaliśmy dla Was rekreacyjne wyścigi podzielone na grupy względem zaawansowania, a puchary otrzymało pięciu najlepszych z każdej kategorii.
Tym razem Monster Energy znowu wspierał nas wszystkich i to w wyjątkowy sposób – każdy z uczestników mógł spróbować dwóch przedpremierowych smaków Monstera, które do sprzedaży w polskich sklepach wejdą dopiero niebawem. Na regenerację po pierwszym dniu treningów, Pejser postawił wszystkim 300 piw w padokowym barze… Ale teraz obejrzyjcie kilka ciekawszych zdjęć oraz pobierajcie pełną paczkę blisko 1000 zdjęć ze Slovakiaring!
>> Rozpoczęcie sezonu 2016
z MotoRmanią na Slovakiaring
– zdjęcia z 23-24. kwietnia 2016 <<
(Jeżeli link przestanie działać, napiszcie wiadomość!)
Na Slovakiaring każdy może wynająć sobie lub podzielić się z kimś boksem, w którym można bezpiecznie przechować motocykl, popracować przy nim lub spędzić noc oszczędzając na hotelu.
Monster Energy Ultra Red i Ultra White – z MotoRmanią można było spróbować je przed oficjalną premierą na polskim rynku!
Na naszych trackdayach mile widziani są zarówno zawodowcy…
… jak również motocykliści mniej zaawansowani.
Na każdym typie motocykli.
Czy to sport, czy to naked, czy nawet adventure!
Zabawa, trening i współzawodnictwo.
Sporty vs naked.
Dziewczyn na motocyklach jak zwykle nie zabrakło!
Nie wiemy czemu, ale kierowca tego Dragstera nosił koszulkę „nie mam czasu, jadę czołgiem”.
300 piw – to wyzwanie trzeba było podjąć.
Briefing, czyli najważniejsze informacje przed wyścigami.
Słońce na torze.
Start do wyścigu…
Niby to tylko wyścigi dla zabawy, ale emocje były!
Wyjazd na tor do wyścigu.
Jest publiczność!
Wszyscy zdobywcy pucharów razem – czas dla fotoreporterów.
Robert zadedykował swój puchar drugiemu synowi, którego spodziewa się w lipcu – na telefonie pokazał nam zdjęcie USG!
