Fakt, że na „Harusiach” też da się stuntować znany jest od dawna. Zresztą nie raz widzieliśmy już klipy ze stunt pokazów lub stunt ustawek. Nie mniej jednak za każdym razem, gdy oglądamy nowe video, czujemy się tak samo… onieśmieleni. No ale zastanówcie się, czy nieokiełznane drifty i szalone wheelie na Harley-Davidsonie to coś normalnego? Przed wami wyczyny jednego z najlepszych stunterów w Australii, Matta Mingaya. Do tego jest trochę akcji Kena Blocka i kilka ujęć z Monster Girls…
69
Piotr Jędrzejak
Głównodowodzący portalem. Nie je, nie śpi, żyje newsami ze świata motocyklowego. Związany z laptopem. Zdarza mu się poprawiać "waCHacze" po kumplach z redakcji. Po mieście szaleje Street Triplem 675. Skontaktuj się
previous post