Gdy Guru był w Polsce, nie mogło stać się nic innego – wsiadł na motocykl i z ekipą KillingTheStreets ruszył na ulice!
Kojarzycie ksywkę GuruStunts? To człowiek legenda w świecie jazdy na jednym kole. Pochodzi ze Stanów i dużej mierze to dzięki niemu istnieje grupa Streetfighterz. Jakiś czas temu Guru odwiedził Polskę – w 2014 r. gościła go łódzka ekipa Killing The Streets i chyba wiecie, jak przebiegała impreza? Chłopaki na motocyklach wyjechali podbijać okolicę.
Nie ma w tym zbyt wiele bezpieczeństwa czy rozsądku, ale efektownej jazdy nie brakuje – chłopaki dali radę. Jak myślicie, Guru chyba nie był zawiedziony? Nie powtarzajcie tego w domu. Ani w swoim mieście.