Tytuł tego filmu mówi sam za siebie – tak wygląda motocyklowe życie, gdy jest się stunterem.
Film „Bikelife” pochodzi od ekipy Killing The Streets z Łodzi – chłopaki opublikowali go pod koniec grudnia, a my niestety oglądamy go dopiero teraz… A szkoda! Ten klip jest tak przyjemny dla oka, że jeżeli Wy też go nie widzieliście, koniecznie musicie nadrobić zaległości!
Ujęcia pochodzą ze stunt ustawek oraz pokazów. Wniosek jest tylko jeden – gdy jest się stunterem, takie pojęcie jak „szara rzeczywistość” raczej nie występuje. No chyba, że robi się siwo od dymu palonej gumy.