Ten film jest niestety bardzo krótki, trwa niespełna półtorej minuty. Szkoda, bo taką jazdę, w takich ujęciach moglibyśmy oglądać non stop!
Przed Wami Jessy Nelson. Jessy pochodzi z Północnej Kalifornii i jest zawodnikiem KTMa. Ostatnio zabrał swoją fabryczną Pomarańczkę (dwusuwowy 150SX) na przejażdżkę, a razem z nim wybrała się ekipa filmowa. Jako, że akcja działa się na domowych terenach Nelsona, chłopak wyciągnął kamerzystów w najsłodszą miejscówkę w okolicy. No i rzeczywiście piaszczysty tor w lesie Santa Cruz wygląda magicznie, a jazda Jessiego jest totalnie obłędna. Nie ma tu już nic do dodania, tak jak napisał Red Bull: „Obejrzyjcie, nakręćcie się i wyjdźcie pojeździć!„