Synku, to może spróbujesz dzisiaj skoczyć na swoim motorku na 50 metrów?
Opiekuńcze mamy, żony i dziewczyny na pewno nas nie pochwalą, ale zdecydowanie chcielibyśmy wywozić swojego syna na tor, aby mógł trenować motocross oraz skakać coraz wyżej i dalej. Tak właśnie wygląda życie Jasyna Roneya. Ten zaledwie 9-letni chłopak uwielbia jeździć na motocyklu i wkłada w to całe swoje serce. Jasyn nie tylko był najmłodszym gościem podczas pokazów ekipy Crusty Demons, ale na swoim koncie ma również wiele sukcesów w krajowych wyścigach. Jak widać, ten chłopak zdecydowanie zasłużył sobie na chwałę! Ostatnio wziął się za bicie rekordu świata skacząc swoją 65-tką na odległość 51 metrów! Czyżbyśmy byli świadkami narodzin nowego Setha Enslow’a?
Zresztą, jego numer startowy do czegoś zobowiązuje.
Jeżeli film się nie odtwarza, zobaczcie go bezpośrednio na YouTube.