Był już motocykl podczepiony na lince, który stanowił genialną huśtawkę. Był już motocykl podczepiony do dźwigu, który stanowił jeszcze bardziej szaloną huśtawkę. Były też dzieciaki w karuzeli na placu zabaw, która napędzana była skuterem… Cóż, to nie było zbyt mądre i bezpieczne, ale za to kończyło się zabawnie (wyłącznie dla oglądających oczywiście).
Teraz pojawiła się kolejna rozrywka z tej serii! Kręcilibyście się?