Pamiętacie historię Harley-Davidsona z japońską rejestracją, który został odnaleziony na plaży w Kanadzie?
Przypomnijmy: w trakcie wycieczki quadem, jadąc spokojnie nabrzeżem, Peter Mark znalazł spory kontener leżący na plaży. Jak się okazało, w środku był Harley z japońską tablicą rejestracyjną. Po chwili namysłu, Peter doszedł do wniosku, że to musi być znalezisko po tsunami, które nawiedziło Japonię. Kanadyjczyk spisał dane motocykla i udało się zidentyfikować właściciela pojazdu. Ikuo Yokoyama na szczęście przetrwał kataklizm, niesamowicie ucieszył się, że ktoś znalazł jego motocykl – do tego japoński oddział HD zobowiązał się zafundować transport do Japonii. Niedługo później 29-latek jednak zmienił zdanie. Postanowił, że jego FXSTB Softail Night Train z 2004 roku trafi do muzeum Harleya-Davidsona, a tam w nienaruszonym stanie będzie służył jako pomnik dla ponad 15000 osób, które straciło życie w japońskiej katastrofie.
Teraz już wiemy, że Harley znalazł swoje ostateczne miejsce na ziemi. Rzeczywiście stoi w muzeum HD i jest w takim stanie, w jakim został znaleziony na plaży (gdy Peter po niego wrócił, kontenera już nie było).
„Jesteśmy z całego serca wdzięczni, że możemy wystawić motocykl Pana Yokoyamy” – mówi Bill Davidson, Wiceprezydent Harley-Davidson Museum. „Ten motocykl ma niezwykłą historię do opowiedzenia, a my jesteśmy zaszczyceni, że możemy się nią podzielić.”