Szkolenie z Rossim to niezapomniane przeżycie… dzięki któremu Fundacja Marco Simoncelliego otrzymała 49 000 euro!
W kwietniu firma Dainese zorganizowała wyjątkowe szkolenie. Impreza obywała się na torze Misano World Circuit Marco Simoncelli, a podzielona została na 6 różnych stopni zaawansowania. Najniższy przeznaczony był dla tych, którzy jeszcze nie potrafią, ale bardzo chcieliby nauczyć się jeździć. Na kilku wyższych stopniach szkolili nawet zawodnicy z Mistrzostw Świata (Loris Capirossi, Franco Morbidelli, Luca Marini, Lorenzo Baldassarri, czy Marco Bezzecchi), jednak to najwyższy stopień uczynił „Dainese Racing Masters” wyjątkowym wydarzeniem, o czym zresztą informowaliśmy.
W kategorii „VR46 Class” w rolę nauczyciela wcielił się sam Valentino Rossi. Aby móc dołączyć do tej grupy, trzeba było nie tylko posiadać licencję wyścigową i tempo przynajmniej 1:55. ale najpierw należało zdobyć wejściówkę na aukcji charytatywnej. Dochód w wysokości 49 000 euro przekazany został na Fundację Marco Simoncelliego.
Sprawdźcie, jak wyglądało szkolenie z Rossim:
W planie lekcji „Klasy VR46″ znalazło się:
– Yamaha R1 na czas szkolenia;
– zestaw ciuchów Dainese na czas szkolenia (z możliwością wykupienia ze zniżką 30%);
– otwierająca, 15-minutowa lekcja teoretyczna;
– dwie sesje 20-minutowe na torze;
– nauka głównych technik jazdy oraz komentarz Valentino Rossiego do nagrań przejazdów torowych z kamer;
– finałowa, 20-minutowa lekcja teoretyczna;
– lunch, udział w sesji zdjęciowej i filmowej (na torze i w boksach).