BMW szykuje się na wojnę, bez dwóch zdań.
W ostatnich dniach do sieci trafiły plotki o aż trzech nowych modelach od BMW. Jeżeli, tak jak my, zaczyna się gubić w tych wszystkich, dziwnych nazwach, to poniżej znajdziecie przejrzyście opisane zdjęcia.
Wyszpiegowany został na przykład zupełnie nowy model ze znanym i lubianym bokserem 1200. Według donosów oraz tego, co można zauważyć na zdjęciach, będzie to motocykl turystyczno-sportowy z naciskiem na turystykę. Coś w rodzaju VFR-ki od Hondy. Model ten wypełniałby lukę pomiędzy małym turystykiem F800GT oraz dużym turystą R1200RT. Krótko mówiąc, ta teoria do złudzenia przypomina model R1200ST, którego produkcja zakończyła się 7 lat temu.
Jednocześnie przypominamy, że BMW szykuje też motocykl sportowo-turystyczny (tym razem z naciskiem na sport) na bazie silnika i ramy S1000R. Ten ma się nazywać S1000F i został wyszpiegowany w marcu.
Kolejne plotki wspominają o nowym rodzeństwie w rodzinie K1600, czyli z rzędową sześciocylindrówką. Szpiedzy mówią o sprzęcie typu bagger, czyli o bezpośrednim konkurencie Hondy F6B. Podoba nam się ta idea! Na zdjęciu widzicie ten motocykl w przebraniu – dla niepoznaki pozostawiono mu kufer centralny oraz sporą owiewkę. Styl bagger został jednak zdradzony przez kształt tylnej sekcji, szczególnie kufrów.
Razem z baggerem testowane było nowe wcielenie R1200R, ale niestety nie udało się go ustrzelić. Naked otrzymał najświeższą wersję silnika, już z chłodzeniem cieczą – tak jak w dużym R1200GS-ie. Tutaj jednak obecność chłodnicy wykluczyła zawieszenie Telelever z przodu (połączenie wahacza i widelca). Tę rolę będzie więc spełniał widelec USD znany z S1000R lub R NineT.
BMW nie spoczywa na lurach, co do tego nie ma wątpliwości. Niemcy stale udoskonalają swoją ofertę i jak zwykle utrzymują sprzedaż na astronomicznym poziomie. Wszystkie wspomniane nowości być może zobaczymy już na targach Intermot, które odbędą się w październiku w Niemczech.