Klasyczny motorower o pojemności 48 ccm, musiał przejść kilka modyfikacji żeby spełnić coraz to bardziej restrykcyjne wymagania normy EURO 4 i po roku nieobecności wraca na polski rynek.
informacja prasowa
Rok nieobecności pozwolił na dopracowanie szczegółów. Model ten bardzo często można spotkać nad rzeką czy jeziorem, kiedy to wujek stryjeczny postanowi wybrać się na ryby. Nie bez powodu. Praktyczny motorower z pojemnym kufrem z tworzywa sztucznego, do którego pomieszczą się niezbędne wędkarzowi sprzęty to najlepszy kompan na wycieczki poza miasto. Odpowiednio dobrane przełożenia manualnej skrzyni biegów zapewniają płynność jazdy nie tylko na asfalcie.
Jeżeli chodzi o jazdę po bezdrożach to Ranger Classic w swojej klasie radzi sobie dobrze. Wzmocnione przednie zawieszenie spisuje się lepiej od poprzednika. Z tyłu zastosowano podwójny amortyzator, który nie tylko świetnie komponuje się stylistycznie z chromowanymi elementami pojazdu, ale przede wszystkim jest łatwy w serwisie i korekcie ustawień, dzięki niezabudowanym elementom sprężynująco-tłumiącym. Dodatkowym atutem są felgi szprychowe, które nadają motocyklowi klasycznego charakteru. Stalowe szprychy są wytrzymałe, obręcze nie pękają, a do tego świetnie pasują stylistycznie do Classica.
Z zauważalnych różnic, z pewnością wymienić można masywniejszy zbiornik paliwa, który wygląda pełniej w stosunku do poprzednika. Ranger stał się także bardziej ekonomiczny. Wpływ na to ma zmiana spowodowana wymaganiami EURO 4, a mianowicie wymiana klasycznego gaźnika, na gaźnik sterowany elektronicznie. Dla niewtajemniczonych i bojących się nowości – więcej elektroniki w pojeździe niekoniecznie oznacza częstsze naprawy czy więcej możliwości na awarię. W tym przypadku zmiana wyszła na plus, bo dzięki niej udało się obniżyć spalanie, które w przypadku pięćdziesiątki Rangera i tak było na śmiesznie niskim poziomie. Wymiana na elektroniczny gaźnik, sprawiła również, że pojazd stał się bardziej bezobsługowy. Nie trzeba się już martwić, w jaki sposób wyregulować gaźnik, bo wszystko dzieje się automatycznie. Odpowiednio dobrana mieszanka i odpalanie od strzała sprawia że nie powinniśmy mieć żadnych obaw dotyczących nowego systemu zasilania paliwem.
Wygląd zewnętrzny nie zmienił się znacząco. Chromowane lusterka, wlew paliwa, wspornik kufra i sprężyny tylnych amortyzatorów stanowią kontrast dla dwóch intensywnych kolorów Rangera – czerwonego i czarnego. Zastosowano również szerszy łańcuch, który wytrzyma więcej kilometrów od poprzednika. Ten klasyczny motorower w nowej odsłonie to idealna propozycja na wypady do miasta i poza nie, a do tego cena, która sprawia, że pojazd jest dostępny dla każdego. W podstawowej wersji kosztuje 3599 zł, a za wersję z kufrem trzeba dorzucić 50 zł.
Więcej informacji o modelu Ranger Classic.