Czym będzie nowy, drogowy motocykl? Czyżby KTM 690 SMC-R wypasiony przez Husqvarnę?
Po wielu przejściach i perturbacjach, Husqvarna od niedawna jest w rękach szefa KTMa i powoli wraca do korzeni, czyli motocrossu, enduro i supermoto! Nie jest najmniejszą tajemnicą, że Husqvarny to w gruncie rzeczy KTMy wyposażone w bardziej niecodzienne rozwiązania i innego koloru plastiki, jednak nie zmienia to faktu, że niedawna premiera FS 450, czyli profesjonalnego supermoto wzbudziła sporą radość.
Teraz Husqvarna wystosowała informację prasową, w której informuje, że na zbliżających się targach EICMA zaprezentuje 3 nowe modele – jeden motocykl drogowy oraz dwa koncepcyjne, które dadzą jasną wskazówkę o przyszłości firmy. Model drogowy, jak czytamy w zapowiedzi, będzie miał duży silnik jednocylindrowy. Jest bardziej niż jasne, że będzie to znana i lubiana jednostka 690 pochodząca od KTMa. Ale czym będzie sam motocykl? Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się być finalna wersja zaprezentowanego rok temu Projektu 701.
Projekt 701 tak w gruncie rzeczy jest KTMem 690 SMC-R, a jak czytamy w informacji od Husqvarny, ten motocykl „będzie oferował charakterystykę klasy premium przy zachowaniu szwedzkiej tendencji do funkcjonalnego designu. Prawdziwie 'Husqvarnowy’ i wierny głównym wartościom marki, ten nowy model pochwali się technologią godną dzieła sztuki oraz wysokim poczuciem dziedzictwa.” Krótko mówiąc, możemy spodziewać się 690 SMC-R na dodatkowym wypasie i w nowych plastikach. Ale niech się Wam nie wydaje, że w ten sposób narzekamy! SMC-R to świetny motocykl, a zabiegi od Husqvarny mogą go tylko jeszcze bardziej ulepszyć! Nie możemy się doczekać!
No chyba, że jesteśmy w błędzie i nowa Husqa z dużym, jednocylindrowym silnikem będzie jednak czymś zupełnie innym… Jak uważacie? Zagadką pozostaje też, co przedstawiały będą dwa pozostałe motocykle koncepcyjne – może naked w stylu Duke’a 690 oraz coś szosowo terenowego? A może motocykl sportowy supermono?