Póki co to tylko koncept, a na finalny motocykl trzeba poczekać do drugiej połowy 2017. Zapowiada się ciekawie…
Na włoskich targach Eicma w Mediolanie prezentacja BMW przebiegała raczej spokojnie. Bawarczycy pochwalili się kilkoma nowościami, jak G310GS, czy R NineT Urban G/S, a do tego pokazali kilka odnowionych modeli, jak K1600GTL oraz R1200GS w nowych opcjach. Wtedy, na sam koniec prezentacji, powiedzieli „aha, mamy coś jeszcze”. To była zapowiedź modelu HP4 Race.
Wiecie czym jest HP4. To taka ultra sportowa, wypasiona, ale wciąż homologowana na drogi wersja litrowego S1000RR. Ale zaprezentowany prototyp HP4 Race to coś zupełnie innego. W tym przypadku rama, wahacz, felgi oraz owiewki wykonane zostały z włókien węglowych. Wygląda więc na to, że mamy drugi (po pokazanym wczoraj Ducati 1299 Superleggera) motocykl z karbonowym… wszystkim.
Niestety to tylko zapowiedź. Premiery można spodziewać się w drugiej połowie 2017 roku, ale już teraz można było zauważyć sporo istotnych elementów, jak na przykład wydech Akrapovic, potężne zaciski Brembo z radialną pompą, czy widelec Ohlins FGR oraz Ohlins TTX z tyłu. Widzimy też moduł od telemetrii z GPS. Wygląda na to, że BMW nie oszczędzało.
Jaką mocą dysponowało będzie HP4 Race? Ile będzie ważyło? Czy dopisek „race” oznacza brak homologacji drogowej? Niestety nie znamy odpowiedzi na te pytania, ale już możecie zgadywać.
zdjęcia: www.1000ps.at