Ma 180 KM, waży 189 kg, a jego ABS ma tryb „supermoto”.
W końcu nadszedł ten dzień! Wiemy wszystko o nowym KTMie Super Duke R 1290! No może nie jest to „wszystko”, ponieważ KTM właśnie opublikował dopiero pierwszą z 10 porcji specjalnych informacji. Kolejna w czwartek, jednak już teraz poznajcie sporo szczegółów Bestii!
Jego silnik 1301 cm3 pojemności i oczywiście dwa cylindry o 75 stopniach rozwarcia. Panowie w pomarańczowych strojach postarali się, żeby to nie był zwykły silnik. No i nie jest. Generuje magiczne 180 KM mocy oraz 144 Nm momentu obrotowego. Wow. Rozpędzenie się do 200 km/h zajmuje jedynie 7,2 sekundy, a już przy 2500 obr/min, jednostka produkuje 100 Nm. Gdyby tego było mało, jest podobno oszczędna oraz zadowala się serwisem co aż 15000 kilometrów.
Nie zabrakło również „mocy” do zatrzymywania tej bestii. Na przednich tarczach 320mm pracują zaciski Brembo M50 monoblock (te same, co w Panigele) oraz system ABS od Boscha. Wiecie co nam się podoba najbardziej? Jego tryb „supermoto”. To oznacza, że ABS działa tylko na przednią oś, a tyłem zamiatać można do woli. Sprzęgło poślizgowe oczywiście również jest na pokładzie. Nie ma natomiast wzmianki o najnowszym MSC od Boscha.
Odkręcanie manety zawsze jest radochą. Poza tymi sytuacjami, kiedy dzieje się to przez przypadek… Ale nie w nowym KTMie! Elektronicznie sterowana przepustnica jest mądrzejsza niż mógłbyś się spodziewać i w razie niekontrolowanych ruchów, interweniuje aby 180 KM mocy zostało oddane trochę przyjaźniej. Mądre i podobno działa niezauważalnie.
Kolejnym pomocnikiem jest kontrola trakcji. Ale nie taka zwykła, bo ma tryb sport pozwalający na długie drifty! Dzięki temu możesz odwijać bez rosnącego przerażenia w oczach (co przy silniku 1,3 litra jest trudne do wyobrażenia), bo komputer pomoże kiedy będzie trzeba, utrzymując motocykl w szpanerskim slajdzie. Gładko i bezpiecznie. W utrzymaniu przyczepności pomogą też debiutujące na Super Duke R nowe opony od Dunlopa. Są to najbardziej sportowe z serii gum drogowych, Sport Smart II.
KTM chwali się też kilkoma innymi talentami swojej Bestii. Na przykład, że ten motocykl wygląda jak dzieło sztuki (i ciężko nam się nie zgodzić), albo że jednostronny wahacz jest praktyczny przy eksploatacji, a przy tym wygląda mega muskularnie oraz wciąż jest sztywniejszy lżejszy, niż tradycyjne wahacze dwustronne. Pozycja jest podobno mega wygodna, w standardzie są światła LED do jazdy dziennej, a komputer jest bajecznie łatwy w obsłudze.
2014 KTM 1290 Super Duke R – dane techniczne:
Silnik | |
Typ | 2 cylindry 4-suw, V 75° |
Pojemność | 1.301 ccm |
Skok / średnica | 108/71 mm |
Moc | 132 kW (180 KM) przy 8.870 obr/min |
Rozruch | Rozrusznik / 12V 11.2Ah |
Skrzynia biegów | 6-biegowa |
Smarowanie | Smarowanie ciśnieniowe z 3 pompami Eaton |
Chłodzenie | Chłodzenie cieczą |
Sprzęgło | Sprzęgło poślizgowe PASC, sterowane hydraulicznie |
Sterowanie silnikiem, zapłon | Keihin EMS z DBW, podwójny zapłon |
Podwozie | |
Rama | Stal chromowo-molibdenowa, rama rurowa, lakierowana proszkowo |
Kierownica | Aluminiowa o zmiennej średnicy, Ø 28/22 mm |
Przednie zawieszenie | WP-USD Ø 48 mm |
Tylne zawieszenie | WP-Monoshock |
Przednie hamulce | Podwójne, Brembo, 4 tłoczki, radialnie montowane, tarczowe Ø 320 mm |
Tylne hamulce | Brembo, 2-tłoczkowy, montowany sztywno |
System hamucowy | Bosch 9ME Combined-ABS |
Łańcuch | X-Ring 5/8 x 5/16″ |
Kąt główki ramy | 65,1° |
Rozstaw osi | 1.482 ± 12 mm |
Prześwit | 140 mm |
Wysokość kanapy | 835 mm |
Pojemność zbiornika | 18 l |
Waga bez paliwa | 189 kg |