Motocyklowe Mapy Google dostępne są jedynie w Indiach… Ale z motocyklowego trybu Waze można korzystać już teraz!
Korzystanie z nawigacji to żadna ujma na honorze – tym bardziej, że aktualne systemy oferują podgląd na korki, wypadki i inne przeszkody, które możemy napotkać na trasie. Każdy mężczyzna wie, że „planowany czas dojazdu” proponowany przez nawigację, tak naprawdę jest „czasem do pobicia”. Nie ma się co oszukiwać, w przypadku jazdy motocyklem, planowany czas dojazdu często nie ma zastosowania w rzeczywistości – przecież w mieście nie stoimy w korkach, a w trasie musimy częściej tankować.
Główny dostawca map i nawigacji na smartfony, Google Maps, w końcu pomyślał o motocyklistach. Planując swoją trasę, w końcu można wybrać tryb jazdy motocyklem. Ale ostudźcie swój zapał, schowajcie telefony do kieszeni. Ta opcja dostępna jest jedynie w Indiach (póki co).
Wprowadzenie opcji motocyklowej w Indiach ma sens. To największy rynek jednośladów, a do tego jest tam sporo korków, a także wąskich dróg niedostępnych dla samochodów. Tryb motocyklowy kalkuluje najkorzystniejszą trasę motocyklową w oparciu m.in. o te aspekty. Oferuje również podgląd na parkingi dostępne w okolicy celu podróży.
Jak można przeczytać na blogu Google: „Ponieważ wielu Hindusów w trakcie nawigowania bazuje na lokalnych punktach orientacyjnych, tryb motocyklowy pokaże główne punkty orientacyjne na trasie, aby kierowcy jednośladów mogli zaplanować i zapamiętać swoją trasę przed ruszeniem w drogę, ograniczając konieczność sprawdzania telefonu w trakcie jazdy. Tryb jednośladu rusza w Indiach dziś (5.12.2017r.) i zostanie wprowadzony w innych krajach w nadchodzących miesiącach.”
Nie wiemy, czy tryb motocyklowy w ogóle trafi do Europy. Ale nie wyobrażamy sobie, aby to się kiedyś nie wydarzyło.
Jeżeli jednak bardzo chcecie nawigować po motocyklowemu, w jednej z kolejnych, czołowych nawigacji smartfonowych, w aplikacji Waze kilka dni temu również pojawił się tryb motocyklowy.
W przypadku Waze, tryb motocyklowy przeznaczony jest przede wszystkim dla użytkowników z USA. W wielu miastach i stanach istnieją tam pasy HOV (High Occupancy Vehicle), czyli pasy dla pojazdów z wieloma pasażerami (Wikipedia). Motocykle dopuszczone są do poruszania się tymi pasami i to właśnie możliwość poruszania się HOVami jest jedną z głównych, nowych cech przeliczania trasy dla motocyklistów. Nie ma to zastosowania w Polsce (mimo, że kilka miast wpuściło motocykle na buspasy), ale jest coś jeszcze.
Jak czytamy w oficjalnym oświadczeniu, trasy w trybie motocyklowym są „optymalizowane dla motocyklistów, bazując na tym, którędy inny Wazersi-na-dwóch-kółkach jeżdżą”. A co więcej, im częściej będziesz jeździł w trybie motocyklowym, tym bardziej aplikacja nauczy się preferowanych tras motocyklowych i „nawigowanie stanie się sprytniejsze”.
Brzmi ciekawie! Tym bardziej, że właśnie zainstalowaliśmy Waze i widzimy, że w Polsce tryb motocyklowy jest dostępny! Będziemy testowali 😉
P.S.: Producenci urządzeń nawigacyjnych, jak TomTom, Garmin, czy Becker już od dawna posiadają urządzenia skonstruowane do użytku na motocyklu, które do tego posiadają różne opcje motocyklowe, jak chociażby trasa kręta lub malownicza. Jakie są Wasze opinie na temat użytkowania takich nawigacji?