Ostatnie zamieszanie związane z motocyklistami na zakrętach w Chabówce odbija się głośnym echem. I dobrze!
Jeżeli udało Wam się ominąć niedawne doniesienia z Chabówki, to prawdę mówiąc trochę Wam zazdrościmy. Aby nadrobić zaległości, możecie najpierw zobaczyć wypadek po nieudanym wheelie, a później przeczytać nasze zdanie na temat traktowania dwóch zakrętów Chabówki jako tor wyścigowy. O Chabówce w dość krytyczny sposób wyraziliśmy się nie tylko my, ale także pozostałe media motocyklowe. Teraz artykuły na ten temat znaleźć można również na ogólnotematycznych portalach informacyjnych w polskim internecie.
Policja również ma już dość organizowania wyścigów na publicznej drodze i wynoszenia dwóch zakrętów do rangi MotoGP. Komenda Policji Powiatowej w Nowym Targu na początek długiego weekendu majowego wystosowała informację na temat zwiększonej liczby patroli i kontroli. Wiecie o co chodzi, typowe (i oczywiście niezbędne!) działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa. Jednak nietypowe jest, że w zwykłym komunikacie Policja wspomina również o dwóch konkretnych zakrętach:
„Nadzorem objęty zostanie również odcinek drogi w miejscowości Chabówka w rejonie tzw. patelni. Ze strony Policji nie będzie tolerancji dla kierujących, którzy swoim zachowaniem i stylem jazdy stwarzają zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Szczególną uwagę funkcjonariusze zwrócą na przypadki nieprawidłowego wyprzedzania i wymuszania pierwszeństwa przejazdu, przekraczania dopuszczalnej prędkości, niekorzystania z pasów bezpieczeństwa oraz na prawidłowe przewożenie dzieci.”
Drodzy motocykliści z Chabówki, my również apelujemy o rozsądek!