Zbyszek udostępnia film z monitoringu i prosi o pomoc w rozpoznaniu podpalacza.
Wyobraźcie sobie taką sytuację: Warszawa, dzielnica Praga, grzecznie zaparkowany Bandit 1200S, stojący pod pokrowcem i nikomu nie przeszkadzający. Prosta sprawa, prawda? A teraz wyobraźcie sobie coś, co nam się ledwo mieści w głowach: W nocy z 22. na 23. sierpnia jakiś gość wraca sobie z imprezy, zauważa motocykl pod pokrowcem, więc postanawia ten pokrowiec podpalić. Dobrze, że sąsiedzi szybko zareagowali i ognień nie przeniósł się z plandeki na sam motocykl… Podpalenie nagrało się na kamerach monitoringu:
Nie dziwimy się, że właściciel motocykla jest trochę tą sytuacją podirytowany:
Ot, tak sobie podpalił plandekę na moim motocyklu. Gdyby nie wracający chwilę później sąsiedzi …. Motocykl i tak uległ uszkodzeniu w dużym stopniu. I tu prośba o pomoc. Jeśli ktoś tego …. podpalacza rozpoznaje to proszę o kontakt ze mną ewentualnie z VI Komisariatem Policji na Jagiellońskiej.
Jeżeli macie jakiekolwiek informacje o tym zdarzeniu lub jeżeli rozpoznajcie podpalacza, skontaktujcie się ze Zbyszkiem lub z Policją.