Kilka dzieł sztuki w jednym miejscu, zbliżenia, pierwsze jazdy, wrażenia… Zazdrościmy.
W Stanach, w mieście Portland mieści się pewien salon Ducati. Nazywa się MotoCorsa, a pracujący tam ludzie to naprawdę pozytywnie zakręceni goście. Jednym z ich pomysłów jest bezsensowne, a jednak szalone Ducati 1199 Terracorsa, czyli Panigale na kostkach. Przy okazji biznes kręci im się całkiem nieźle. W ich salonie zamówionych zostało aż dziewięć sztuk ultra wypasionej wersji 1199 Superleggera. Biorąc pod uwagę, że wyprodukowanych zostanie łącznie 500 egzemplarzy, takim wynikiem można się pochwalić.
Ostatnio przyszła do nich pierwsza dostawa… Szef salonu i cała reszta pracowników, co całkiem zrozumiałe, aż śliniła się do tego dzieła sztuki zbudowanego z włókien węglowych, tytanu, aluminium, magnezu i wolframu… W końcu nie każdy produkcyjny motocykl ma ponad 200 KM przy wadze 155 kg na sucho. Na szczęście salon MotoCorsa pomyślał o podzieleniu się swoją radością. Za chwilę zobaczycie kilka ujęć ze składania motocykla, z pierwszej jazdy oraz posłuchacie wrażeń z tym związanych.
Jeżeli przemawia teraz przez Was zazdrość, wiedzcie, że nie jesteście sami…