Pamiętacie jak doszło do końca kariery Toru Lublin? Tutaj jest podobnie…
W skrócie – obiekt powstał dawno temu, później dookoła wyrosły osiedla, ludziom zaczął tor przeszkadzać, więc został sprzedany i niebawem będzie zlikwidowany. Zobaczcie, co dzieje się w innych częściach Polski. Komentarz autora pod filmem wiele tłumaczy:
„Najlepszy przykład typowego Polaka, przeszkadza – wzywamy policję. Sytuacji już takich było wiele, tor był od zawsze, pobudowały się domki jednorodzinne i kwestią czasu było, że komuś to strasznie będzie przeszkadzać… Wiele osób nas stąd wyganiało ale żeby od razu z siekierą?”
Autor dodaje jeszcze, że tor jest wprawdzie skonstruowany dla modeli zdalnie sterowanych, ale po konsultacjach właściciel powiedział, że motocykliści mu nie przeszkadzają. Po co więc starszy pan wymachiwał siekierą?