Pomysł został przedstawiony prezydentowi, zarządowi dróg oraz policji i wszyscy są „za”! Szczecińscy motocykliści mają szansę na jazdę po buspasach!
Dopuszczenie motocykli do poruszania się po buspasach jest rozwiązaniem, które podnosi bezpieczeństwo kierujących jednośladami, nie utrudniając zarazem funkcjonowania pojazdów komunikacji zbiorowej. Skoro sprawdza się ono w ogromnym organizmie miejskim jakim jest Londyn, dlaczego nie wypróbować go u nas?
Jako pierwszy, od Nowego Roku 2014 na buspasy wpuścił motocyklistów Kraków, wkrótce w jego ślady poszła Bydgoszcz. Szczecińskie środowiska motocyklowe zgłosiły się z podobnym pomysłem do administracji prezydenta Piotra Krzystka, prywatnie motocyklisty.
W miniony piątek w Urzędzie Miejskim w Szczecinie spotkali się przedstawiciele Magistratu i Policji oraz aktywiści szczecińskich środowisk, klubów i fundacji motocyklowych. Okazało się, że władze miasta, zarząd dróg i policja bardzo przychylnie odnoszą się do pomysłu udostępnienia buspasów motocyklistom!
Szczecin jest miastem położonym po dwóch stronach Odry i jej licznych odnóg, a dwie części miasta oddalone są o siedem kilometrów. Arteria łącząca prawy i lewy brzeg, będąca też odcinkiem drogi krajowej nr 10, jest w tej chwili przebudowywana w związku z planowanym uruchomieniem szybkiego tramwaju. To właśnie na niej znajduje się najdłuższy szczeciński buspas, który w tej chwili jest rozkopany. Sylwetkę motocyklisty na świeżo wylanym asfalcie będzie można wyrysować najszybciej na wiosnę. Ale na spotkaniu zaproponowano, by w ramach eksperymentu tymczasowo oznakować buspas na mało obciążonej ruchem ulicy Arkońskiej. Nie jest to jednak miejsce przyjazne jednośladom ze względu na szyny i kostkę brukową.
Pozytywne jest także podejście przedstawicieli miasta do drugiego postulatu – poszerzenia środkowych pasów przed skrzyżowaniami i ustawienia tablic sugerujących kierowcom aut zajęcie takiej pozycji na pasie, by motocykliści mogli przemieszczać się między autami oczekującymi na zmianę świateł. Oprócz zmiany oznakowania potrzebna jest też jednak zmiana zachowań użytkowników dróg: zarówno większa uprzejmość i uważność kierowców aut, jak i rozwaga ze strony motocyklistów, których niewielki odsetek postępując nieodpowiedzialnie psuje opinię całemu środowisku.
W ciągu kilku miesięcy pozostałych do rozpoczęcia kolejnego sezonu będą miały miejsce dalsze spotkania w celu przedyskutowania szczegółów tych rozwiązań, oraz realizacji kolejnych postulatów – kampanii społecznej na pojazdach komunikacji miejskiej, kontynuacji bezpłatnych szkoleń z zakresu bezpieczeństwa i techniki jazdy, które mają w Szczecinie kilkuletnią tradycję, oraz uruchomienia motokaretki.