Grupa motocyklistów w McAllen (Teksas) jedzie autostradą lub drogą szybkiego ruchu – ciężko powiedzieć, ale to nieistotne. Nagle i niespodziewanie z samochodu przed nimi spada źle przymocowany styropian. W efekcie dwa motocykle i ich kierowcy boleśnie lądują na asfalcie. Teoretycznie przez taki styropian można by było po prostu przejechać i nie byłoby sprawy, ale w praktyce tak duże obiekty lecące prosto w twarz mogą przestraszyć. Obie gleby wprawdzie nie spowodowały większych kontuzji, ale jeden fakt jest niezaprzeczalny. Przez niefrasobliwego klienta Castoramy ktoś mógł zginąć.
http://youtu.be/w8Yu7U-ulIg
Nas zastanawia jeszcze jedno – po co autor filmu, wracając do leżących kolegów, wkręca silnik na obroty?