Za chwilę obejrzycie jeden z powodów, dla których warto zainwestować w kamerkę i nagrywać wszystkie swoje przejazdy – nawet te zupełnie niewinne. W tym przypadku koledzy grzecznie wyjeżdżali z parkingu i pech chciał, że trafili na zły moment. VW New Beetle potraktował ich jak domino. Widzicie zrezygnowanie kierowcy Gixera? Nic dziwnego, ten motocykl ledwo co wyjechał z salonu i nie miał nawet draśnięcia.
85
Piotr Jędrzejak
Głównodowodzący portalem. Nie je, nie śpi, żyje newsami ze świata motocyklowego. Związany z laptopem. Zdarza mu się poprawiać "waCHacze" po kumplach z redakcji. Po mieście szaleje Street Triplem 675. Skontaktuj się
previous post