Jako pierwszy superbike, Gixer 1000 będzie miał zmienne fazy rozrządu. Na rynek trafi pewnie w okolicach połowy 2016 roku.
Wiele plotek sugerowało, że w Mediolanie Japończycy zaprezentują nowego, litrowego Gixa oraz coś z turbosprężarką. Niestety, o turbo nie było mowy, a GSX-R 1000 został pokazany wyłącznie jako model koncepcyjny. Plotki mówią o premierze w połowie roku 2016, jako model 2017. Pod gradobiciem pytań, marketingowiec Suzuki przyznał, że „zaprezentowany model koncepcyjny jest gotowy w 95 procentach – estetycznie już nic się nie zmieni, a pozostałe modyfikacje dotyczą tylko specyfikacji silnika”. Mówi się, że do sprzedaży trafią dwie wersje Gixera, również w słabszej specyfikacji.
Oczywiście nie padły żadne konkrety dotyczące osiągów, ale w planach jest silnik ze zmiennymi fazami rozrządu (co oznacza również mocny dolny i średni zakres obrotów), podwójnymi wtryskiwaczami i dwoma sondami lambda. Nie zabraknie elektroniki, takiej jak quick shifter razem z downshifterem, kontrola startu, kontrola trakcji z 10 poziomami, kilka trybów jazdy czy wyścigowy ABS. Zawieszenie to wypasiona Showa (bez elektroniki), a hamulce to Brembo. Oświetlenie to w pełni LED, a zegary to wyświetlacz LCD.
Suzuki celuje aby zostać „królem sportowych litrów”, przy tym podkreślając, że nowy Gix będzie najbardziej aerodynamicznym, najlżejszym i najmocniejszym Gixem w historii Suzuki. Można spodziewać się poziomu 200 KM i 200 kg.
Zobaczcie promo koncepcyjnego Gixera 1000:
https://www.youtube.com/watch?v=rI6ZC74OkxE