Jak zwykle po wspólnym wyjeździe, mamy dla Was podsumowanie oraz garść (blisko 900…) zdjęć!
Przed nami jeszcze kilka wspólnych wyjazdów i imprez (jak na przykład Malaga, czy treningi na Ranczu), ale w dniach 21-22. września odbył się już ostatni w tym roku, ale wciąż słoneczny Track Day z MotoRmanią na torze Slovakiaring. Powtórzymy się raz jeszcze – jest nam ogromnie miło, że mogliśmy wspólnie jeździć, trenować i bawić się! To wspaniałe uczucie, mieć takich Czytelników-MotoRmaniaków, jak Wy. Dziękujemy!
W ramach naszej wdzięczności, postaraliśmy się na ten wyjazd zorganizować coś ekstra. Pomógł nam w tym Monster Energy, który zapewnił okrtuną wręcz liczbę puszek napoju dla każdego. W poniedziałek wieczorem Pejser postawił wszystkim 300 piw oraz zagrał dla Was zespół The Tube. Nstępnie odbyło się losowanie koszulek MotoRmanii, płyt zespołu The Tube, manetek Domino oraz filmu Katanka. Punktem głównym programu były mini-konkursy z quickshisterem ufundowanym przez RS Technology oraz telemetria firmy AIM od MotoRmanii. Ten wieczór nie należał do nudnych!
Teraz jednak pobierajcie zdjęcia z minionej imprezy – na Dropboxa wrzucamy blisko 900 fotek, na pewno siebie znajdziecie!
>> Track Day z MotoRmanią
– zdjęcia z września 2015 <<
(Jeżeli link przestanie działać, dajcie znać!)
Kolejny wypad na Słowację będzie rozpoczęciem sezonu 2016 i już teraz możecie rezerwować termin 25-26. kwietnia 2016. Jeżeli zastanawiacie, czy warto pojechać z nami na tor, przeczytajcie wiadomość, którą dostaliśmy wczoraj od Daniela, a niżej obejrzycie fotorelację z wrześniowego track daya.
Witam. Nazywam się Daniel Knapczyk. Byłem na waszej Imprezie 21/22 na slovakia RING.
Był to moj pierwszy wyjazd na tor wcześniej jeździłem tylko po drogach publicznych. Dzieki wam (organizatorom) i Mojemu Znajomemu ktory pomógł mi z całym wyjazdem i ogarnieciem wszystkiego. Udało mi się zająć pierwsze Miejsce w Kategori B z czasem 2.24 czego nawet się nie spodziewałem. W każdym bądź razie Dzieki waszej imprezie stwierdziłem że jazda po dorgach publicznych na całej Pycie nie wróży nic dobrego. Plan na dziś kupić TORÓWKE i przesiąść się na Torowanie! Dzieki wam za wszystko. I mam nadzieje ze niebawem zobaczymy sie na kolejnej imprezie! 🙂 pozdro
Po porannej odprawie…
…czas ruszyć na tor!
Wymiana spojrzeń przy wyprzedzaniu.
Jeden z najładniej przygotowanych motocykli tego wyjazdu.
Dziewczyn na torze też nie brakuje!
Nie trzeba mieć sporta w torowych owiewkach, żeby dobrze się bawić!
Litr też nie jest potrzebny – tutaj Street Triple 675 R.
Sindbad tafił w fotografa, fotograf trafił Sindbada.
Pasio zaprasza na wieczorny koncert…
Na szczęście to nie Pasek śpiewa, ale ekipa The Tube.
Rozdawalnictwo koszulek trwa!
Sierotka Marysia pomagała nam losować manetki Domino.
Szczęśliwy pomocnik Janusz wylosował szczęśliwego Sindbada przy okazji wręczania płyt The Tube.
Konkurs z quickshifterem od RS Technology. Pytanie brzmiało „ile lat ma Pejser?”. Jak widać, każdy wie że 87.
Tutaj widzimy szczęśliwą posiadaczkę telemetrii AIM, która prawidłowo odpowiedziała na pytanie „kiedy wydano pierwszą MotoRmanię?”.
Późnym wieczorem klimatyczna impreza przenosi się do boksów…
Monster z rana jak śmietana!
Łap puszkę!
Wy też łapcie!
„Tak bardzo chce mi się pić, a oni każą mi pozować do zdjęcia.”
W boksach zmieści się wygodnie do 8 motocykli, a w nocy można rozłożyć śpiwór i iść spać.
Sindbad, w Pejserowym stylu, gestykulując uczy wychodzić z zakrętu.
Na tor tylko na nowych sprzętach? A kto tak powiedział?
Sesje kwalifikacyjne do fun-wyścigów były zacięte!
Czas zdjąć koce i ustawić się do wyścigu.
Napięcie rośnie…
Wszyscy zwycięzcy, z każdej kategorii, razem na podium – piękna chwila!
Wtorek po południu. Czas opuścić Slovakiaring. To były udane 2 dni.
