O stunt imprezie Ride Of The Century jest głośno co roku. Policja również wie o całym przedsięwzięciu, stara się przeciwdziałać, ale stunterzy i tak wychodzą na swoje – główne ulice miast, obwodnice i parkingi zostają wręcz zalane motocyklistami na stunt-psach. Rolling burnout i wszelka jazda na gumie nigdy nie wychodzą z mody! Zobaczcie najlepsze nagranie z edycji 2012 Ride of the Century! Oczywiście nie pochwalamy nieracjonalnego zachowania na drodze i nie próbujcie tego u siebie, ale trudno nie być pod wrażeniem…
87
Piotr Jędrzejak
Głównodowodzący portalem. Nie je, nie śpi, żyje newsami ze świata motocyklowego. Związany z laptopem. Zdarza mu się poprawiać "waCHacze" po kumplach z redakcji. Po mieście szaleje Street Triplem 675. Skontaktuj się
previous post
Chris Pfeiffer zimową porą – TE449 na kolcach i płozach
next post