Przed Wami 9 minut szalonego driftu i stuntu na najwyższym poziomie!
Ken Block i jego filmy z serii „Gymkhana” robią szał już od 2008 roku. Romain Jeandrot postanowił teraz nagrać coś swojego, co luźno opiera się na idei znanej z filmów Blocka, ale zamiast samochodu jest oczywiście motocykl. Do tego trzeba wspomnieć, że Romain jest bez wątpliwości jednym z lepszych stunterów na świecie, a więc jeżeli spodziewacie się driftu na najwyższym poziomie, połączonego z kilkoma innymi, dzikimi sztuczkami – macie rację.
Budżet Jeandrota był trochę mniejszy, a więc nie ma efektownych wybuchów czy driftu po ulicach Los Angeles (na większą liczbę pachołków też nie starczyło). Nie zabrakło jednak dobrze zmontowanych ujęć nagranych wysokiej jakości sprzętem!