W miniony weekend Joanna Miller (otoMoto Team) wystartowała w piątej rundzie Mistrzostw Świata w Motocrossie Kobiet, która odbyła się w Orehova Vas.
Informacja prasowa
Warunki pogodowe po raz kolejny w tym sezonie nie sprzyjały zawodniczkom. Ze względu na intensywne opady deszczu tor był trudny, jednak Asi to nie przeszkodziło zająć dobrego miejsce i ponownie awansować w klasyfikacji generalnej MŚ.
Ze względu na ulewny deszcz kwalifikacje przerwano. Asia ukończyła je na trzeciej pozycji. Pierwszy z biegów, który również został przerwany, zaczęto rozgrywać w bardzo trudnych warunkach. Joanna dojechała na metę siódma. Podczas drugiego wyścigu powtórzyła ten rezultat. Zawody wygrała Chiara Fontanesi przed Natalie Kane i Britt van der Wekken. W klasyfikacji zawodów Asia zajęła 5. pozycję i awansowała w klasyfikacji generalnej Mistrzostw o kolejne oczko w górę, na 8. miejsce.
Kolejna runda Mistrzostw za trzy tygodnie, 1. lipca w Senkvicach na Słowacji. Oto co Asia miała do powiedzenia po swoich startach:
„Kolejne zawody z rzędu padał deszcz. Na pierwszych treningach w sobotę na torze były jeszcze dobre warunki. Przed wyścigiem klasyfikacyjnym zaczęła się ulewa i trzeba było go przerwać po trzech okrążeniach. Czerwoną flagę zobaczyłam jako trzecia i w takiej kolejności w niedzielę wybierałam sobie pole startowe. Z soboty na niedzielę całą noc padało i sędziowie zdecydowali skrócić trasę. Na pierwszy trening połowa dziewczyn nie wyjechała i bardzo ciężko było rozjechać trasę. Pierwszy wyścig został przerwany po 10 minutach, ponieważ jeden z podjazdów okazał sie nie do przejechania dla niektórych zawodniczek. W tym wyścigu dojechałam na siódmej pozycji.
Przed drugim wyścigiem wyszło słońce i lekko przesuszyło tor. Przez pierwsze okrążenia nie mogłam się odnaleźć. Potem było coraz lepiej i jechałam szósta. Przy wyprzedzaniu piątej zawodniczki wypadłam za trasę i spadłam na siódmą pozycje, którą dowiozłam do mety. Mam nadzieje że kolejne zawody będą bardziej udane.”
Asię wspierają: otoMoto, KTM Gdańsk i PZM