Masz w garażu nowiutkiego KX450F. Jak już wjedziesz na tor motocrossowy, wiesz, że możesz być jednym z najszybszych – a na pewno najszybszym na starcie. Przecież masz na pokładzie elektroniczną kontrolę startu. Żeby nie dać plamy, idziesz potrenować. Coś jednak poszło nie tak…
To musiało boleć, trafiło prosto w portfel…