Już w najbliższy weekend najwięksi gladiatorzy supercrossu stanął w bramkach startowych w Las Vegas w walce o milion dolarów!
Monster Energy Cup to jedyna taka impreza w ciągu roku. Te zawody rządzą się własnymi zasadami. W puli do zgarnięcia jest milion zielonych, wystarczy tylko… wygrać wszystkie trzy wyścigi jednego wieczoru pokonując najlepszych zawodników na świecie z wilczym apetytem na wielką kasę. 2 lata temu ta sztuka udała się Ryanowi Villopoto, rok temu gdy triumfował w pierwszym wyścigu zdawało się, że po raz kolejny pomnoży swój stan konta. Jednak po glebie w drugim finale, zawody i 100 tysięcy dolarów wygrał Justin Barcia. W tegorocznej edycji obaj zawodnicy są głodni zwycięstwa, aby sięgnąć po walizkę wypchaną zielonymi muszą pokonać najlepszych wymiataczy na naszym globie. Są wśród nich takie gwiazdy jak James Stewart, Ryan Dungey, Eli Tomac, Ken Roczen, Dean Wilson, Marvin Musquin czy Andrew Short. Jedno jest pewne – czekają nas niesamowite emocje!
A wy, co byście zrobili, z taką wygraną?