Colin zaprasza do swojej szkoły jazdy w stylu goon riding!
Colin Edwards to legenda MotoGP. Teksańczyk ma całą rzeszę fanów nie tylko dzięki temu, że w swojej (zakończonej już) karierze jeździł jak szalony, ale był też jednym z najbardziej pozytywnie zakręconych zawodników w padoku. Po opuszczeniu MotoGP poświęcił się swojej szkółce Texas Tornado Boot Camp.
Co Colin robi na Boot Campie? To, co powinien robić prawdziwy Teksańczyk! Pije piwo, robi grille (to znaczy BBQ), bawi się bardzo nieekonomicznymi samochodami i strzela z najróżniejszej broni (oby miała jak największy kaliber). Aha, przy okazji prowadzi szkołę jazdy dla dzieciaków i nie tylko. Zobaczcie najnowszy klip z Boot Camp. Edwards opowiada, jak jeździć najszybciej, oczywiście w z przymróżeniem oka i w bardzo głupim stylu – tak wygląda goon riding w pełnej krasie!
Jeżeli jednak chcecie obejrzeć trochę bardziej poważne video, zobaczcie video relację z wizyty Valentino Rossiego na Boot Campie: