13 sierpnia 2012
Słoneczko, las, motocykl enduro, jedziesz sobie sam, spokojnie – czy cokolwiek może pójść źle? Jak się okazuje, słońce może być Twoim (najgorszym) wrogiem. W tym przypadku „What the fu*k was that?” okazało się być nie najlepiej przyciętym konarem, w który kierowca uderzył głową. Banalne? Cóż, po prostu oślepiło go słońce… Lista strat, jak widać na końcu filmu, jest całkiem długa. Mieliście kiedyś podobny przypadek oślepienia?