To jedna z tych produkcji, gdy nie jesteśmy pewni, czy bardziej zachwycać się miejscówką, ujęciami, czy umiejętnościami ridera!
Red Bull Romaniacs bez wątpienia należy do jednych z najtrudniejszych imprez extreme enduro na całym świecie. Ostatnia edycja odbyła się w lipcu, a zdominował ją Jonny Walker. Jeden z etapów rajdu prowadził przez opuszczoną kopalnię węgla, która okazała się również epicką miejscówką do free-ride’u…
KTM razem z Red Bullem postanowili wykorzystać tę okazję i stworzyli totalnie wypasiony, niesamowicie klimatyczny film. Głównym bohaterem jest Paul Bolton, jeden z endurowych wymiataczy, a jego kompanem został KTM Freeride 250R. Bolts wyjeżdża z czeluści opuszczonej kopalni Petrila w Rumunii, aby dojechać na sam dach. Takie klipy możemy oglądać bez końca.